By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Jestem jednym z tych, których język się wycofuje. Twoja ostatnia lekcja na temat kechari jest cudowna, naprawdę oświecająca. Moje pytanie dotyczy pewnych trudności, jakie mam, gdy język cofa się do podniebienia. Na początku miałem odruch wymiotny w gardle, który wydaje się coraz mniejszy. Czasami, gdy mój język cofa się podczas medytacji, mój oddech zostaje chwilowo zablokowany. Czy to są normalne doświadczenia?
Odpowiedź: Są to przejściowe doświadczenia, które mogą się zdarzyć na etapie 1 kechari. Powodem tego jest coś, co nazywam „zakleszczeniem gardła”. Jest to zjawisko przejściowe, które może wystąpić między etapami 1 i 2.
Ponieważ język nie może wyjść poza podniebienie w etapie 1, im dalej jest cofany, tym bardziej podstawa języka będzie miała tendencję do dociskania do gardła. Może to powodować efekt „zakleszczania się” głęboko w gardle, który może prowadzić do odruchu wymiotnego i/lub pewnego zamknięcia nagłośni nad wejściem do tchawicy. Nagłośnia jest podobną do klapy w podłodze, klapą połączoną z nasadą języka, która zamyka tchawicę, gdy połykamy, a także gdy wstrzymujemy oddech w normalny sposób.
Każdy ma nieco inną anatomię fizyczną, więc niektórzy mogą doświadczyć tych przejściowych doświadczeń na etapie 1, a inni nie. W każdym razie doświadczenia powinny być tymczasowe. Gdy wędzidełko pod językiem rozciąga się lub jest przycinane, język w końcu pójdzie w górę za miękkim podniebieniem do kechari stopnia 2. Kiedy tak się stanie, zakleszczenie gardła powinno oczywiście zakończyć się, ponieważ język wchodzi w gardło nosa i nie będzie już tak mocno dociskał do gardła. Mówię „tak mocno”, ponieważ gdy wędzidełko wciąż ciągnie się za językiem, w kechari drugiego etapu wciąż może się zaciskać gardło, chociaż znacznie mniej i rzadziej wywołuje to rozpraszające wrażenia w gardle. Gdy język podnosi się wyżej, wędzidełko będzie nadal rozciągane lub przycinane, a tendencja do zacinania się zniknie.
Jak wspomniano, ze względów anatomicznych tylko niektóre osoby mogą odczuwać wspomniane wyżej objawy zakleszczenia gardła, podczas gdy inne nie będą ich wcale doświadczać. Cokolwiek by to nie było, zjawisko to ma charakter przejściowy, gdy kechari rozwija się w nas w górę.
Doświadczenia ekstatycznego szczęścia na drugim etapie kechari, znacznie przewyższają niedogodności, jakie możemy napotkać po drodze.
Nie spiesz się z kechari. Podejdź do tego na swój własny sposób. Twoje bhakti zabierze cię, kiedy nadejdzie właściwy czas.
Guru jest w Tobie.