By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Praktykuję medytację już prawie od miesiąca. Daje mi to niesamowitą energię i spokój. Jednakże mój przyjaciel, osoba posiadająca sporą wiedzę jogiczną i osoba, którą bardzo szanuję, powiedziała mi, że jeśli będę podążać tą drogą, powinienem być gotowy doświadczyć bólu, zwłaszcza że moja przeszłość jest niezwykle bolesna. Prawdę mówiąc, zacząłem medytację, aby uleczyć się z tego bólu i stawić czoła życiu, ruszyć dalej, żyć życiem w pokoju, harmonii i szacunku dla moich bliźnich. Czy ból jest warunkiem znalezienia spokoju?
Odpowiedź: Dziękuję za napisanie i udostępnienie. Nie, ból nie jest warunkiem znalezienia spokoju. Nie oznacza to, że nie będziemy odczuwać żadnego bólu ani że powinniśmy założyć, że nie warto wyruszać w podróż, jeśli napotkamy jakiś ból po drodze, gdy nasz układ nerwowy się oczyszcza i otwiera.
Wszystko zależy od przeszkód znajdujących się w naszym układzie nerwowym i od tego, jak zarządzamy naszymi praktykami, aby je usunąć. Spokój i błogość są w nas nieodłączne. Istnieje wiele sposobów na odkrycie naszego rodzimego stanu. Niektóre są bardziej radykalne (i niewygodne) niż inne.
Na lekcjach wszystko zostało zaprojektowane z myślą o prostocie i maksymalnej mocy przy minimalnym dyskomforcie. W rzeczywistości zaawansowane praktyki jogi mają na celu zapewnianie przyjemności od początku do końca. Nie ma wymogu, aby ktokolwiek przesadzał z jakąkolwiek praktyką – w rzeczywistości jest to zdecydowanie odradzane. Jeśli będziemy cieszyć się wynikami naszych codziennych praktyk, będziemy kontynuować. Jeśli będzie to bolesna harówka, to kto będzie chciał uprawiać jogę? Tylko masochiści. Wszystko jest więc nastawione na zrównoważenie praktyk, aby utrzymać pozytywne doświadczenie ciągłego oczyszczania i wzrostu. To może być zrobione.
Zaawansowane praktyki jogi są jak dobrze dostrojony samochód. Możesz nacisnąć pedał gazu i jechać tak szybko, jak chcesz. Można dojechać do celu sprawnie i bezpiecznie, można też owinąć się wokół drzewa. Wiesz, wszystko zależy od jazdy. Jesteś kierowcą stosującym te praktyki. Dlatego właśnie na lekcjach tak dużo mówimy o „samodzielnym tempie”. To jest bardzo ważne. Jest to nowe podejście w obecnych czasach. Każda osoba może dotrzeć do domu, do oświecenia, we własnym tempie. Wielu jest na to gotowych.
Nawet dobremu kierowcy od czasu do czasu przydarzy się kilka nierówności na drodze. Jest to nieuniknione w każdej podróży. To część życia. Dlatego kompensujemy (zwalniamy), gdy droga staje się nieco wyboista, i ponownie przyspieszamy, gdy droga znów się wygładza, co z pewnością nastąpi.
Czy musimy robić wszystko, co w naszej mocy, aby przejechać przez każdą dziurę i rów, jaki widzimy? Nie. Dlatego mówimy, że ból nie jest warunkiem pokoju.
Wygląda na to, że jak dotąd podróżujesz gładko i moje serce napełnia się radością, gdy słyszę o Twojej rosnącej energii i pokoju. Jesteś błogosławieństwem dla całego świata w swoich praktykach, ponieważ każdy czerpie korzyści z twojego oczyszczenia i otwarcia. Kontynuuj z entuzjazmem i rozważnym tempem, a natychmiast dotrzesz do domu, do swojej boskiej Jaźni. Podczas każdego posiedzenia można wiele osiągnąć. Życie pełne bólu i cierpienia bezboleśnie topnieje.
Guru jest w Tobie.