By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Zmagałem się z medytacją i minęło już około 6 tygodni. Czy miałbym dużo do „oczyszczenia” przed dodaniem oddechu? Naprawdę nie docieram jeszcze do „szczęścia”. Mimo to poświęciłem się dwóm 20 minutowym interwałom i okazało się, że jestem subtelnie bardziej spokojny, ale wciąż mam wiele „epizodów” w ciągu dnia, gdy nie jestem aż tak spokojny …
Niemniej jednak wciąż bardzo doceniam to, że zainicjowałeś tę grupę i oświecenie wielu. Zaledwie 5 lat temu, czułem się tak samotny na tym świecie … że moje duchowe przekonania nie były podzielane przez wiele osób, ponieważ było zbyt wielu, którzy czcili Wszechmogącego Dolara ponad Ducha. Kiedyś modliłem się prawie codziennie, aby mieć bardziej podobnych do siebie aniołów ziemi (lub wojowników, jak niektórzy lubią nazywać siebie) i szczęśliwie mogę powiedzieć, że zacząłem mieć znacznie więcej Ducha w moim życiu i to się zwiększa każdego dnia .
Odpowiedź: Wydaje się że dobrze się dzieje u ciebie, ale wygodniejsza jazda byłaby dla ciebie lepsza. Nieczęsto się zdarza się, że medytacja jest trudna na bieżąco. Może to oznaczać że wiele zatorów wychodzi, co jest dobre, ale większa płynność podczas medytacji i po niej, jest konieczna, jeśli masz mieć motywację, aby medytować na dłuższą metę.
Szorstkość może pochodzić z forsowania mantry, wyjścia z medytacji zbyt szybko lub może zbyt długiego medytowania jak na twoją konstytucję. Zadaj sobie następujące pytania:
- Czy łatwo podchwytuję mantrę, nie wymuszając jej konkretnej wymowy? Czy walczę z myślami, aby powrócić do mantry? Chcemy być łagodni w tym procesie, po prostu łatwo faworyzując mantrę, gdy zdamy sobie sprawę, że jesteśmy poza nią. To nie musi być jasna wymowa. W rzeczywistości, jeśli idzie to naturalnie do bardzo rozmytej wymowy, to jest to w porządku. To umysł zabiera nas naturalnie w spokój.
- Czy za wcześnie wstaję pod koniec medytacji? Jeśli wstaniemy zbyt wcześnie, możemy zablokować przeszkody wydobywające się podczas medytacji, a to może spowodować szorstkość w aktywności w ciągu dnia. Więc zawsze spędzamy przynajmniej kilka minut w ciszy, bez mantry na końcu medytacji. Jeśli medytacja była trudna, z dużą ilością myśli i emocji wychodzących, połóż się na pięć lub dziesięć minut, albo jak długo potrzeba, aby dyskomfort zaniknął. To może mieć duże znaczenie w naszych doświadczeniach w ciągu dnia.
Jeśli płynność w medytacji wciąż nie nadchodzi, spróbuj pięciu minut oddechu kręgosłupem przed medytacją. Jeśli to nie wprowadzi pewnej płynności do medytacji, wtedy zaprzestań tego. Wypróbuj pięciu lub dziesięciu minut pozycji jogi przed medytacją. To może również pomóc w płynnej medytacji.
Jeśli żadna z powyższych rad nie pomoże w wygładzeniu rzeczy, rozważ próbowanie piętnastu minut medytacji dwa razy dziennie zamiast dwudziestu minut.
Są to tylko sugestie dotyczące różnych rzeczy do wypróbowania. Eksperymentuj z nim i sprawdź, czy możesz znaleźć płynny rytm. Idealna rutyna będzie miała asany, pranajamę i medytację w tej kolejności. Czasy mogą się nieco różnić, ale typowe byłoby 5, 10 i 20 minut w tej kolejności. Musisz znaleźć własną strefę równowagi i komfortu. Kiedy już to zrobisz, możesz kontynuować swoją rutynę przez wiele lat, dodając po drodze dodatkowe zaawansowane praktyki jogi. Wtedy duży postęp jest pewny. Teraz smakujesz wewnętrzną ciszę. To jest cudowne. Teraz ważną rzeczą jest aby stale wzrastać w Tym (czystej świadomość szczęścia) przez długi czas bez zejścia z tropu praktyk z powodu dyskomfortu spowodowanego zbytnim oczyszczaniem, które dzieje się zbyt szybko. Ty jesteś za kierownicą, więc prowadź inteligentnie i gładko.
Życzę powodzenia w podróży „ziemski aniele”. Masz dużo towarzystwa w tych czasach.
Guru jest w Tobie.