By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Krishnamurti i inni interesujący ludzie twierdzą, że niewłaściwe jest skupianie się na technikach, ponieważ nie ma techniki medytacji. Medytacja jest cały czas, tu i teraz. Używanie mantry i pranajamy wykorzystuje technikę. Rozumiem, że chodzi o podniesienie poziomu mojej energii i dostrojenie się, abym mógł doświadczyć szczęścia i świata w jego najgłębszych poziomach. Ale dlaczego niektórzy nauczyciele twierdzą, że techniki są złe i że wprowadzą was w błąd – i nie dają żadnych instrukcji, jedynie mówią, żeby być świadomym, a może nawet nie to. Dlaczego i czy to pasuje do zrozumienia poprzez jogę?
Odpowiedź: To tylko teoria, ale być może ludzie tacy jak Krishnamurti są jak odnoszący sukcesy alpiniści, którzy stracili pamięć. Stoją na szczycie góry i mówią do wszystkich w dolinie: „Nie musicie nic robić. Po prostu automatycznie obudźcie się na szczycie góry, tak jak ja. Już tu jesteście. Oni urodzili się oświeceni lub bliscy oświecenia i najwyraźniej nie pamiętają całej pracy, jaką wykonali w poprzednich życiach, aby stworzyć taką sytuację. Jeśli nie zrobimy nic, ostatecznie osiągniemy oświecenie za wile milionów lat. Jeśli coś zrobimy, będzie to znacznie wcześniej. Istnieją pewne metody, które są znane z przyspieszenia procesu oświecenia. Tak właśnie jest w przypadku jogi.
Każdy wybiera własną ścieżkę, czy robić coś czy nic nie robić. Nawet ścieżka świadomego robienia niczego (lub „bycia świadomym”) jest robieniem. W rzeczywistości medytacja, którą tu robimy, jest nic nierobieniem. Po prostu ustalamy stan umysłu, a umysł robi resztę. On idzie w spokój. Nic nie robimy. Układ nerwowy robi to wszystko, gdy ustawimy początkowy stan. Wiec technicznie zgadzam się, że nierobienie niczego jest sposobem. Ale efektywnie nic nie robić, to sztuka. Jest to sztuka medytacji. Wszystkie inne zaawansowane praktyki jogi to także sztuka nic nie robienia. Ustalamy warunki początkowe, a system nerwowy przejmuje kontrolę. Jak tylko naturalne zdolności układu nerwowego przejmą kontrolę, nie musimy nic robić. Joga to sztuka popychania układu nerwowego w określony sposób, a następnie nie robienia niczego.
Ramakrishna powiedział, że jogini są jak kopacze studni, a istnieją ich trzy rodzaje. Pierwszy rodzaj znajduje narzędzia, kopie studnię (do oświecenia), a następnie wskakuje, zabierając ze sobą narzędzia. Nikt nie wie, jak on to zrobił. Drugi rodzaj joginów znajduje narzędzia, kopie studnię i wskakuje. Ale ten facet zostawia narzędzia leżące na ziemi, gdzie inni mogą je znaleźć. Trzeci rodzaj joginów znajduje narzędzia, kopie studnię i przez chwilę pozostaje, pokazując wszystkim, którzy przechodzą w pobliżu narzędzi, jak z nich korzystać.
Być może istnieje czwarty rodzaj joginów – ten, który rodzi się oświecony, nie pamięta o narzędziach, jakich używał w poprzednich wcieleniach, i mówi wszystkim: „Nie potrzebujesz narzędzi, po prostu bądź oświecony, to jest łatwe. Tutaj jest studnia, po prostu bądź świadomy, a zobaczysz, że już w niej jesteś”. W ten sposób. Kto wie? Jedno jest pewne. Podczas gdy jogini tacy jak Krishnamurti są inspirujący, nie mogą zaoferować praktycznej pomocy większości ludzi. Może kilka wielkich duszy może z nich skorzystać. To dość ekskluzywny klub. Reszta z nas potrzebuje bardziej kompleksowego podejścia. Jogi! Musimy coś zrobić, żeby nic nie robić.
Guru jest w Tobie.