By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: To jest najdziwniejsza sprawa. Robię oddychanie kręgosłupem, idąc w górę i w dół w maleńkim nerwie, a następnie zauważam że jestem w tej ogromnej, pełnej szczęścia przestrzeni i myślę że wciąż idę w górę i w dół, ale nie jestem pewny. Nawet nie jestem pewien, że nadal oddycham, ale nie czuję żadnego dyskomfortu. Wręcz przeciwnie, czuję się fantastycznie. Czy nadal jestem w nerwie, kiedy to się dzieje?
Odpowiedź: Tak, nadal jesteś w nerwie. Jest to bardzo duży mały nerw. To niesamowity paradoks. Jego wewnętrzny wymiar zawiera galaktyki. A jednak siedzisz tam w swoim fotelu, wykonując tą prostą procedurę pranajamy w tak małym kanale w ciele. Jeśli twój oddech naturalnie zawiesza się w tej sytuacji, jest to w porządku. Nie ma się czym martwić. Oddech powróci do normalnego tempa po powrocie do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Nie wymuszamy oddechu. On znajdzie swój własny poziom w zależności od stanu naszego układu nerwowego podczas ćwiczeń. Czasami oddech może nie ustalić się w pranajamie. Jest to w porządku. Po prostu podążamy za nim wszędzie, gdziekolwiek on jest, oddychając powoli i głęboko, tak wygodnie jak potrafimy. Innym razem może się ustalić od razu. To wszystko zależy od procesu oczyszczenia, który zachodzi wewnątrz w tym czasie.
Bądź miły dla siebie podczas pranajamy. Korzyści nie wynikają z praktykowania heroicznie podczas sesji. One przychodzą z praktykowania komfortowo, regularnie, przez wiele sesji, przez miesiące i lata. Powolny i stały wygrywa wyścig.
To wspaniała tajemnica, ten ludzki układ nerwowy, który mamy – nasze drzwi do nieskończoności. Musimy tylko wiedzieć, które dźwignie pociągnąć każdego dnia.
Kilka lekcji od teraz, zaczniemy badać dalsze sposoby, jak systematycznie budzić w nas tą wielką sferę. Jak kontynuujemy nasze praktyki, sztuka czystej świadomości szczęścia stanie się coraz bardziej dynamiczna w środku. Stanie się również coraz bardziej dostrzegalna w naszych codziennych działaniach. To wtedy, możemy zacząć śpiewać i tańczyć na ulicy bez żadnego wyraźnego powodu.
Guru jest w Tobie.