By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Nadszedł czas, aby przejść do samjamy, która polega na kierowaniu naszej uwagi na zewnątrz w czystej świadomości błogości, prowadząc do rozwoju tzw. mocy jogicznych jako skutku ubocznego. Zanim jednak omówimy samjamę, porozmawiajmy o ośmiu ramionach Sutr Jogi Patandżalego, czego dotąd nie uczyniliśmy. Samjama jest łącznym zastosowaniem trzech ostatnich z tych ośmiu ramion i jest związana także z pozostałymi pięcioma ramionami, więc to dobry moment, aby się nimi zająć. Wszystko w jodze jest ze sobą powiązane, wiesz? Wszystko łączy się przez układ nerwowy człowieka. W rzeczywistości cała joga jest produktem układu nerwowego człowieka. Nie odwrotnie, jak czasami nam się wydaje.
Minęło trochę czasu, zanim ludzie uwierzyli, że świat jest okrągły, a nie płaski, oraz że słońce jest centrum układu słonecznego, a nie Ziemia. Potrzebowali pewnych dowodów. Następnie prawie wszyscy uwierzyli i rozpoczęła się gorączka poszukiwań korzyści w nowej wiedzy, w nowym paradygmacie.
Teraz nadszedł czas, abyśmy zmierzyli się z faktem, że układ nerwowy człowieka jest centrum wszelkiego doświadczenia duchowego i wszelkiej błogości boskiej. To jest twój układ nerwowy, ten, w którym właśnie teraz się znajdujesz. Im szybciej przystosujemy się do myśli, że każdy z nas jest bezpośrednim wejściem do boskości, tym lepiej dla wszystkich. Jak w przypadku akceptacji jakiejkolwiek wiedzy, potrzebne są pewne dowody. W tym przypadku dowodem jesteś ty sam. Otwórz kilka drzwi tu i tam, wykonując skuteczne praktyki jogi, a zobaczysz, kim jesteś. Następnie rozpocznie się gorączka otwierania wszystkiego. Rodzi się nowy paradygmat!
Nic nie jest nowe, wiesz? Naszym pradawnym przodkom te rzeczy były znane. Wiele z nich zostało zapisanych. Jednak komunikacja była słaba, a ludzie żyli w znacznej mierze w zabobonach. Teraz jest inaczej. Możemy znaleźć dowolne informacje, których potrzebujemy. Istnieje wiele drzwi wiedzy otwierających się dla każdego. Starożytne mądrości znów stają się nowością. Układ nerwowy człowieka nie zmienił się przez cały ten czas. Cierpliwie czekał, jak skrzynia pełna skarbów, pragnąca zostać otwarta. To już czas.
Księga jogi Sutr Patandżalego jest jednym z najwspanialszych tekstów wszech czasów. Nie tylko mówi nam, kim jesteśmy, ale także pokazuje, jak można otworzyć drzwi układu nerwowego. Wyjaśnia relacje między naturalnymi zasadami otwierania, które istnieją w nas. Robi to za pomocą słynnych ośmiu ramion jogi.
Podczas naszej podróży przez osiem ramion rozpoczętej na początku lekcji Zaawansowanych Praktyk Jogi, nie poszliśmy w kolejności, co może wydawać się nietypowe. Poszliśmy w sposób skuteczny i logiczny, więc nie będziemy się tłumaczyć. Porozmawiamy o tym jeszcze trochę, ale najpierw przejdźmy przez przegląd ośmiu ramion:
- Jama – To oznacza „powstrzymywanie” i obejmuje ahimsa (nie stosowanie przemocy), satja (prawdomówność), asteja (nie kradzież), brahmacharya (ochrona energii seksualnej i jej kultywacja) oraz aparigraha (brak chciwości).
- Nijama – To oznacza „nakazy” i obejmuje saucha (czystość i porządek), samtosa (zadowolenie), tapas (gorące zaangażowanie, skupienie, ascetyzm), svadhjaja (studia pism i samoświadomość) oraz isvara pranidhana (oddanie się boskości).
- Asana – Oznacza „pozycja” i obejmuje wszystkie te asany, które przyszło nam poznać i pokochać. W lekcjach asany są używane jako przygotowanie do pranajamy i medytacji. Niektóre asany stymulują wzniesienie kundalini.
- Pranajama – Oznacza „powstrzymywanie siły życiowej/oddechu” i obejmuje metody pranajamy, o których rozmawialiśmy, a także niektóre, o których jeszcze nie rozmawialiśmy. Pranajama kształtuje glebę układu nerwowego, przygotowując ją do głębokiej medytacji i boskiego doświadczenia. Określone rodzaje pranajamy podnoszą kundalini.
- Pratjahara – Oznacza „wewnętrzną koncentrację zmysłów.” W lekcjach pratyahara jest zarówno efektem, jak i przyczyną, pojawia się w miarę wznoszenia kundalini i ekstatycznych doświadczeń, które naturalnie przyciągają naszą uwagę do wewnątrz. Następnie, dzięki pratyahara, poznajemy nasze doświadczenia zmysłowe jako kontinuum obejmujące pełny zakres manifestacji, począwszy od pierwszych wewnętrznych drgań czystej świadomości błogości (OM), aż po świat fizyczny.
- Dharana – Oznacza „skoncentrowanie lub skupienie uwagi” i jest pierwszym krokiem prowadzącym umysł w głąb podczas medytacji. W lekcjach nie utrzymujemy uwagi na czymś przez długi czas. Po prostu skupiamy uwagę łatwo na obiekcie (mantrze), a następnie pozwalamy jej działać swobodnie. To prawie natychmiast przyciąga uwagę poza początkową percepcję obiektu, co jest naszym celem. Umysł poprowadzi nas w głąb, jeśli damy mu na to szansę.
- Dhyana – Oznacza „medytację” i jest przepływem uwagi w głąb. Może być również opisane jako rozszerzenie uwagi poza jakikolwiek obiekt. W lekcjach mantra jest używana jako środek do tego celu. Łatwo przychodzimy do mantry, a następnie mantra zmienia się i znika. Nasza uwaga rozszerza się, docierając do jej naturalnego, nieprzywiązanego stanu – spokoju.
- Samadhi – Oznacza „absorpcję/przekroczenie” i to to, co doświadczamy podczas codziennej medytacji. Rozszerza się z czasem, stając się ostatecznie naszym naturalnym stanem bycia w codziennej aktywności. To czysta świadomość błogości, wewnętrzny cichy świadek. Samadhi w różnych etapach swojego rozwijania to doświadczenie naszej nieśmiertelnej, wszechświatowej Jaźni. To kim jesteśmy.
Możesz zauważyć, że po jama i nijama, które zostały przedstawione w zasadzie w klasycznych definicjach (oprócz brahmacharya), wszystkie pozostałe ogniska zostały nieco zmodyfikowane zgodnie z tym, w jaki sposób te lekcje przedstawiają wiedzę o zaawansowanych praktykach jogi. To normalne zjawisko. Faktycznie, każda nauka jogi ma swoje własne podejście do przedstawiania ośmiu gałęzi jogi.
Osiem gałęzi jogi jest tak logicznych i łatwych do zrozumienia, że praktycznie każdy nauczyciel jogi twierdzi, że je naucza, co jest prawdą w różnym stopniu, ponieważ osiem gałęzi obejmuje wszystko, co można robić w jodze. W tym sensie stanowią one kompletną mapę drogową, projekt i duchową listę kontrolną różnych sposobów otwierania ludzkiego układu nerwowego na doświadczenia boskie.
Kiedy łączymy osiem gałęzi jako ogólny system, bywają one nazywane „asztanga jogą” oraz „raja (królewską) jogą”. Ale co kryje się pod nazwą? Zaawansowane Praktyki Jogi to również osiem gałęzi. Tak jest w każdym podejściu do transformacji duchowej człowieka, częściowo lub całkowicie, łącznie z tym, co znajdujemy we wszystkich głównych religiach świata. Jeśli ma to związek z transformacją duchową człowieka, można to znaleźć gdzieś w ośmiu gałęziach. To jest piękno ośmiu gałęzi. Kiedy przyjrzeć się jakiejkolwiek duchowej nauce lub tradycji religijnej, używając ośmiu gałęzi jako miarki, od razu zobaczysz, co jest obecne, a co nie. Tradycje bardziej oświecone będą miały pokryte więcej gałęzi, a te mniej oświecone mniej.
Tradycyjnie osiem gałęzi jogi były przyswajane w określonej kolejności. Racja za tym stała taka, że ludzie muszą nauczyć się zachowywać i przygotować poprzez rygorystyczne zasady postępowania, zanim będą mogli rozpocząć bardziej bezpośrednie praktyki duchowe. Kiedy już wiedzą, jak postępować właściwie, mogą rozpocząć od ciała (asany), a później pracować nad oddechem (pranajama), i ostatecznie być gotowymi do koncentracji (dharana), medytacji (dhyana) i czystej świadomości błogości (samadhi). Z takim tradycyjnym podejściem jak to, może to być długa droga do przebycia, zwłaszcza jeśli guru (w ciele) wymaga od swoich uczniów najwyższych standardów wydajności na każdym etapie. Nawet Patanjali miał tę sekwencję praktyk na uwadze, pisząc Joga Sutry.
Taki sposób (przechodzenie przez osiem gałęzi w po kolei przez długi okres czasu) nie działa zbyt dobrze. Stało się to powszechnie uznane w społeczności jogicznej i Patanjali musiał to również wiedzieć. Być może w jego czasach nie było tak łatwo rozpoczynać zaawansowanych praktyk jogi, takich jak głęboka medytacja i oddychanie kręgosłupem, jak to możemy robić dzisiaj.
W ciągu lat różni nauczyciele skakali bezpośrednio do ośmiu gałęzi jogi w różnych miejscach. Niektórzy zaczynają od asan, inni od pranajamy. Niektórzy najpierw skupiają się na oddaniu, a potem przechodzą do medytacji lub czegoś innego. Niektórzy natomiast przechodzą bezpośrednio do medytacji, a następnie wracają do innych gałęzi. Jak wiesz, te lekcje stosują się do tego ostatniego podejścia. Rozpoczynamy od głębokiej medytacji, a potem przechodzimy do pranajamy, technik fizycznych itd., zachowując świadomość roli bhakti/pragnienia przez cały czas.
Jedną rzeczą, którą każdy praktykujący jogę odkrywa, jest to, że ramiona jogi są ze sobą powiązane, co oznacza, że jeśli rozpoczynamy w jednym ramieniu, to inne zostaną również dotknięte, i w miarę oczyszczania i otwierania, ostatecznie zostaniemy wciągnięci we wszystkie ramiona. Nowi medytujący często stają się żarliwymi czytelnikami duchowymi (svadhyaya), skłaniają się ku czystszej diecie (saucha) i stają się bardziej wrażliwi na dobrostan innych (ahimsa). W rzeczywistości najlepszym sposobem na postęp w jamie i nijamie jest przejście prosto do samadhi poprzez głęboką medytację. Wtedy harmonijne zachowanie wypływa naturalnie z wnętrza, a nie musi być narzucane z zewnątrz. To są wskaźniki połączenia w jodze. Występuje on na wszystkich poziomach praktyki. Czasem nazywa się to „Łaską”, ponieważ duchowe błogosławieństwa wydają się pochodzić znikąd. W rzeczywistości takie błogosławieństwa są przesyłane przez nas poprzez wzrost duchowego przewodnictwa w naszym układzie nerwowym, wynikający z czegoś, co zrobiliśmy gdzieś na ośmiogałęziowym drzewie jogi. Nawet szczera myśl: „Czy istnieje coś więcej niż to?” to potężna praktyka jogi, i znajduje się na gałęzi nijama – to jest oddanie, bhakti. Jak wiesz z lekcji, to przewodnictwo w układzie nerwowym staje się „ekstatyczne”, gdy kundalini zaczyna się poruszać. Kiedy to się dzieje, naprawdę jesteśmy połączeni przez gałęzie jogi – tutaj, tam i wszędzie.
Jeśli od samego początku angażujemy się w skuteczne praktyki w spójny sposób w wielu ramionach jogi, nasz układ nerwowy będzie się oczyszczać i otwierać najszybciej. To ważna zasada, która jest rozpoznawana w głównej strategii tych lekcji – korzystanie z zintegrowanego systemu praktyk, mając możliwość pracy przez jak najwięcej ramion.
Samjama stanowi punkt wyjścia spoza ośmiu ramion jogi. To coś innego niż każde z ramion, które można wykorzystać do oczyszczenia i otwarcia układu nerwowego. W Joga Sutrach Patanjalego ma nawet własny rozdział zatytułowany „nadnaturalne moce”.
Samjama jest definiowana jako połączenie ostatnich trzech ramion jogi, używanych z obiektem. Więc, wykorzystując skoncentrowaną uwagę (dharana), medytację (dhyana) i głęboką wewnętrzną ciszę (samadhi) z obiektem lub obiektami w określony sposób, jesteśmy w stanie rozwijać nadnaturalne moce, nazywane również siddhi. Patanjali mówi nam, że samjama to praktyka bardziej intymna i prowadzi do „światła wiedzy”. Mówi nam także, aby nie dawać się rozpraszać przez doznania, które pojawiają się podczas praktykowania samjama. Zajmowaliśmy się tym już w lekcjach. Widzimy światła lub przeżywamy ekstatyczne doznania, i musimy przypominać sobie, aby łatwo wracać do praktyki, którą wykonujemy. To dlatego, że doświadczenia nie przyspieszają naszego postępu duchowego. Tylko praktyki to czynią. To samo dotyczy siddhi, gdy się manifestują. Jak zostało wspomniane już dawno temu w lekcji nr 76, wykonujemy samjama, aby rozszerzyć czystą świadomość błogości i ekstazę w układzie nerwowym i poza nim.
Jeśli przystępujemy do samyamy, oczekując zdobycia jakichś mocy do własnego użytku, nie osiągniemy wiele. To właśnie piękno samyamy. Moralnie jest to praktyka samoregulująca się. Zależy ona od obecności wewnętrznej ciszy. Bez wewnętrznej ciszy nie ma czystej świadomości błogości – nie ma samyamy. Nie jest możliwe praktykowanie tej techniki bez przynajmniej pewnej wewnętrznej ciszy w układzie nerwowym. Jeśli mamy jakieś samadhi, to automatycznie będziemy mieli także jakieś jama i nijama. Im więcej samadhi, tym więcej jama i nijama, a także większy sukces w samjama. Jeśli jest dużo samadhi (pierwszy etap oświecenia), będzie dużo jama i nijama oraz dużo postępu w samyamie. Ramiona jogi zawsze są ze sobą powiązane w ten sposób.
Samjama pracuje na najgłębszym poziomie świadomości wewnątrz nas i przekonuje ją do pełnej manifestacji, dając jej szereg kanałów do przejścia w naszym układzie nerwowym. Za pomocą samyamy przemieszczamy wewnętrzną ciszę. Przesuwamy to, co jest nieruchome, przesuwamy skałę czystej świadomości. Tak naprawdę rozszerzamy tę skałę. Rozszerzamy ją poprzez nasz układ nerwowy. W większości praktyk pracujemy od zewnątrz do wewnątrz. W samyamie działamy inaczej. Pracujemy od wewnątrz na zewnątrz. W większości praktyk zaczynamy od naszego ograniczonego ego i idziemy do wewnątrz. W samyamie zaczynamy od naszego wszechświatowego Boskiego Ja i wychodzimy na zewnątrz. To jest różnica pomiędzy samjamą a innymi praktykami.
Kiedy świadomość przemieszcza się na zewnątrz za pomocą samyamy, doświadczamy większego otwarcia, a wszystkie nasze praktyki przechodzą na wyższy poziom. To jest korzyść z integracji praktyk. Wszystko, co robimy w jodze, pomaga wszystkiemu innemu co robimy w jodze. W ten sposób praktyki jogi stają się jak spirala ekstatycznej błogości, wznosząca się coraz wyżej i wyżej.
Dlatego, kontynuując praktyki, które dotychczas poznaliśmy, będziemy mieli także możliwość dodania praktyki samjama, która otwiera nasz układ nerwowy jeszcze innym sposobem. Wymaga to stosunkowo niewielu warunków wstępnych. Jest to procedura umysłowa, więc nie ma żadnych wstępnych warunków fizycznych. Chyba że oczywiście zaczniesz latać w sposób chaotyczny w powietrzu, wtedy należy podjąć odpowiednie środki ostrożności fizycznej. 🙂
Każdy, kto medytuje przez kilka miesięcy i doświadcza pewnej wewnętrznej ciszy, może praktykować samyamę, z efektami proporcjonalnymi do ilości wewnętrznej ciszy ustanowionej w układzie nerwowym. Samjama rozszerza i stabilizuje naszą wewnętrzną ciszę, dlatego jest doskonałym uzupełnieniem medytacji. W następnej lekcji omówimy szczegóły praktyki samyamy.
Dzięki ośmiu ramionom jogi i samjamie będziemy topić ciemność wszędzie. Zróbmy to.
Guru jest w Tobie.