By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Myślę, że zasnąłem podczas medytacji, choć nie sądzę, żebym przestał być świadomym. Wydawało mi się że byłem przebudzony, ale nie miałem poczucia czasu ani czegokolwiek. Wtedy zdałem sobie sprawę, że moja głowa jest na mojej piersi i spojrzałem na zegarek. Trzydzieści minut minęło. Czułem się całkiem oszołomiony. Czułem się dość niepewnie i nie wydawało mi się to dobre, żeby po prostu wstać, więc położyłem się na chwilę. Potem wszystko było w porządku. Czy ja spałem?
Odpowiedź: Bez doświadczeń zmysłowych, bez mantry, bez myśli, ale wciąż świadomy wewnątrz – czy spałeś? Prawdopodobnie nie. Medytacja czasami wywołuje stan podobny do snu, taki jaki opisałeś, ale parametry fizjologiczne są różne. Metabolizm jest spowolniony o wiele bardziej niż we śnie. Tętno i oddech są znacznie wolniejsze niż we śnie, prawie zatrzymane. Ciało i umysł są w stanie kompletnej ciszy, a jednocześnie obudzone w środku. Poziom odpoczynku ciała i umysłu podczas medytacji jest głębszy niż podczas snu. Jest to inny rodzaj wypoczynku, który usuwa zanieczyszczenia; przeszkody do świadomości, do których sen nie może dotrzeć. Jednak medytacja nie jest zamiennikiem dla snu, który ma swoją własną dynamikę w cyklu dobowej odnowy.
Ludzie, którzy medytowali przez lata, mogą mieć mniejszą potrzebę snu z powodu nagromadzonego oczyszczenia w ich układzie nerwowym. To nie jest tak, że medytacja zastępuje sen. Jest tak dlatego, ponieważ ciało i umysł stopniowo stały się oczyszczone i organizm potrzebuje mniej oczyszczania podczas codziennego cyklu snu. Jest to czystość spowodowana długoterminową medytacją oraz praktyką innych zaawansowanych technik jogi, które generalnie redukują potrzebę snu. Z czasem, świadomość pozostaje obecna dwadzieścia cztery godziny na dobę. Wtedy, codzienne czynności, marzenia senne i głęboki sen są odtwarzane jak film na ekranie naszej cichej, szczęśliwej świadomości. W tym stanie już nigdy nie jesteśmy we śnie. Jest to rodzaj wolności i szczęścia, które my wszyscy jesteśmy w stanie osiągnąć w sposób naturalny – jest to nasz wieczny przywilej.
Dobrze zrobiłeś ze położyłeś się na koniec twojej sesji, i leżałeś do czasu kiedy się poczułeś rześki. Jest to kolejna okoliczność, kiedy dodatkowy odpoczynek jest potrzebny po medytacji. Dużo oczyszczania zaszło podczas medytacji. Wiele różnych rodzajów doświadczeń może się zdarzyć podczas medytacji, od wzniosłych do śmiesznych. To wszystko jest częścią tego samego procesu łatwego myślenia mantry i pozwalania sobie aby osiąść wewnątrz. Wtedy zachodzi proces oczyszczania. My pozwalamy aby ten proces zachodził. Potem, kiedy nasza uwaga wraca, wracamy do mantry i pozwalamy aby umysł zanurkował ponownie. Proces ten odbywa się dwa razy dziennie przez dwadzieścia minut, stopniowo przekształcając nasze życie w szczęście.
Pamiętaj, aby liczyć wszystkie doświadczenia kiedy zapominasz myśleć o mantrze, jako część swojego czasu medytacji. To jest w porządku, że zorientowałeś się że upłynęło trzydzieści minut. To było naturalne wydarzenie podczas medytacji. Kiedykolwiek coś takiego się wydarzy, i przekroczysz wyznaczony czas, poświęć odpowiedni czas na odpoczynek, zanim zakończysz sesję. Jeśli utrzymasz równowagę pomiędzy medytowaniem i odpoczynkiem po medytacji, zawsze będziesz wstawać wypoczęty i gotowy do działania.
Guru jest w Tobie.