By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Na lekcji jogi na którą poszedłem, instruktor powiedział że zawsze powinno się siedzieć pionowo, bez oparcia na macie lub poduszce, podczas medytacji. Starałem się tak robić i byłem obolały z tego powodu. Czy jest to konieczne dla udanej medytacji?
Odpowiedź: Jednym słowem, nie. Medytacja działa dobrze kiedy siedzimy na miękkiej powierzchni z oparciem. Fotel jest dobry. Będąc na łóżku z kilkoma poduszkami za nami jest lepiej, z powodów, które zostaną wyjaśnione wkrótce. Nie medytuj w pozycji leżącej, gdyż może to doprowadzić do snu zamiast medytacji. Chodzi o to, żeby siedzieć prosto i wygodnie. Nie chcemy żeby niepotrzebny dyskomfort w ciele konkurował ze zwykłą procedurą medytacji. Jeśli to jest naturalne dla ciebie, aby siedzieć na twardej powierzchni bez oparcia przez dwadzieścia minut lub dłużej, to jest to w porządku dla medytacji. Ale niewielu będzie w stanie to zrobić i nie jest to konieczne. Mniej komfortu jest synonimem z niepotrzebną dekoncentracją podczas medytacji. Wiec zachowaj wygodę.
Powiedziawszy to wszystko, teraz coś nowego.
Gdy jesteś stały w codziennej rutynie medytacji i poczujesz ze jesteś gotowy do następnego kroku w praktyce jogi, to dobry pomysł żebyś umieścił swoje nogi w skrzyżowanej pozycji podczas medytacji. Tutaj łóżko jest przydatne. Jeśli możesz umieścić jedną nogę w taki sposób ze podeszwa stopy jest przeciwko wewnętrznej stronie uda z piętą w pobliżu twojego krocza, to jest dobre. Druga noga może spocząć na goleni pierwszej nodze. Nie ma znaczenia, która stopa dotyka wewnętrznej strony uda. To jest twój wybór. Z biegiem czasu, możesz nauczyć się przekładania nóg, tak że każda może być wewnętrzną nogą podczas medytacji. Komfort będzie czynnikiem decydującym o tym, która noga będzie wewnątrz.
Jeśli jest to dla ciebie coś nowego, może to się wydawać trudne. Dla większości osób to zajmie trochę czasu, ale nie będziemy tego robić w sposób ekstremalny. Zrobimy to w łagodny, stopniowy sposób. Istnieją ważne długoterminowe powody dlaczego zajmujemy się tym teraz, wiec rozważ siedzenie w taki sposób, o ile nie zagraża to twojej regularnej rutynie medytacji.
Za pierwszym razem, może się okazać, że nie jesteś w stanie przyłożyć stopy do wewnętrznej strony uda. Może się okazać ze kolana sterczą w powietrzu i nie chcą leżeć płasko na łóżku. Spróbuj na tyle, na ile potrafisz, żebyś się wygodnie czul, i użyj poduszek do podparcia kolan, jeśli to konieczne, żebyś siedział wygodnie podczas medytacji. Nie torturuj siebie ani medytacji, zmuszając się do siedzenia w niewygodnej pozycji. Chcemy, aby delikatnie namówić nasze nogi do siedzenia w pozycji ze skrzyżowanymi nogami przez pewien okres czasu. Niektórzy będą to w stanie zrobić od razu. Innym może to zająć kilka tygodni lub miesięcy delikatnych prób. Chcemy to osiągnąć stopniowo. Nie od razu Rzym zbudowano.
Jak zapoznasz się z fizyką twoich nóg, zauważysz że kolana będzie łatwiej ściągnąć w dół i położyć je wygodnie na łóżku, kiedy podeszwy stóp są obrócone trochę do góry. Palce wewnętrznej stopy można wtedy umieścić pod udem, z pietą przy kroczu, a palce zewnętrznej stopy można następnie podwinąć pod goleń. Łóżko jest bardzo dobre do tego, gdyż podeszwy stóp można łatwo przekręcić w górę, natomiast szczyty stóp zagłębią się trochę w materac. Obróciwszy podeszwy stóp w górę, jeśli kolana nadal nie zeszły w dół, nie krępuj się używać poduszek żeby wypełnić przestrzeń pod kolanami. Ale jeśli podeszwy skierowane są do góry, kolana powinny zejść w dół, tak jakbyś zmierzał do klęczenia na łóżku z kolanami rozłożonymi szeroko. Użyj oparcia podczas medytacji i rozwoju tego nowego sposobu siedzenia w medytacji. Przekonasz się, że można siedzieć wygodnie w tej pozycji po kilku tygodniach lub miesiącach delikatnej praktyki. Jeśli twoje nogi czują się nieswojo podczas medytacji, to jest to w porządku, aby rozciągnąć jedną lub dwie nogi na łóżku, jak potrzebujesz, i kontynuować medytację. Albo możesz zmienić wewnętrzną nogę z jednej do drugiej, od czasu do czasu, i kontynuować w ten sposób. Zrób cokolwiek jest potrzebne, aby utrzymać komfort podczas medytacji, jednocześnie delikatnie próbując siedzieć ze skrzyżowanymi nogami w tym samym czasie. Z czasem, siedzenie w ten sposób stanie się drugą naturą i będziesz w stanie medytować z łatwością, nawet nie zauważając jak siedzisz.
Jeśli istnieje jakaś niepełnosprawność lub inny czynnik ograniczający którego nie można przezwyciężyć i siedzenie ze skrzyżowanymi nogami, nie będzie możliwe dla ciebie, to jest to w porządku. Nadal możesz medytować i czerpać wszystkie korzyści. Nic nie jest stracone. Gdy podejmiemy nowe udoskonalone praktyki jogi w przyszłości, będą sposoby żeby obejść brak siedzenia ze skrzyżowanymi nogami. Siedzenie ze skrzyżowanymi nogami jest preferowane, ale nie obowiązkowe.
Oczywiście, gdy znajdziemy się w sytuacji, w której będziemy medytowali w samolotach, biurach, poczekalniach, itp., po prostu usiądziemy normalnie na naszym fotelu bez specjalnej pozycji dla nóg. Ale kiedy medytujemy w domu, zawsze faworyzujemy (z komfortem) siedzenie ze skrzyżowanymi nogami, opisane powyżej. Jest to ważne przygotowanie, które będzie stanowiło podstawę do dramatycznego etapu naszej duchowej transformacji, jak zastosujemy dodatkowe zaawansowane praktyki jogi.
Guru jest w Tobie.