By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Czy można się pobrać i nadal praktykować medytację i osiągnąć „cel”? W jaki sposób małżeństwo pomaga/zakłóca duchowy rozwój osoby?
Odpowiedź: Małżeństwo niekoniecznie musi być niezgodne z praktyką duchową. Małżeństwo może być ważną częścią praktyki duchowej, ponieważ może nam pomóc wyrosnąć w życiu pełnej miłości służby. Aspekt seksualny również nie musi być czynnikiem odstraszającym. Wszystko zależy od tego, jak do niego podejdziesz. Poprzednia lekcja tantry rozpoczyna dyskusję na ten temat.
Jestem żonaty z dorosłymi dziećmi i praktykuję więcej niż kiedykolwiek w życiu, znajdując życie pełne radości. Największym wyzwaniem jakie małżeństwo i wychowywanie rodziny stawia na praktyki duchowe jest potrzeba zapewnienia wszystkim, a następnie poświęcenie czasu także na praktyki. Potrzeba dużego zaangażowania, dużo bhakti. Jest wiele nagród, jeśli uda się to wszystko zrobić. Niektórzy mogą preferować skupienie się tylko na ich życiu duchowym. To też nie jest takie proste. Osoby które wyrzekają się wszystkiego mogą stać się introwertywni i zawężeni w ich spojrzeniu, z niewielkim szacunkiem dla innych i zahamowani w ich duchowym postępie, nawet podczas wykonywania wielu praktyk yogi. Służba „jakiejś rodzinie” jest niezbędna, aby serce i duchowy postęp rosły. Rodzina może być naszym sąsiadem, który potrzebuje pomocy, naszym małżonkiem i dziećmi, naszą społecznością lub całą ludzkością. Ważne jest łączenie się, które łączy nas z innymi w służbie. Jeśli to jest małżeństwo, to świetnie. Jeśli nie to, to coś, co stawia nas w sytuacji, w której jesteśmy odpowiedzialni za pomoc komuś innemu niż nam.
Jeśli pomagamy innym, pomagamy sobie. Jest to najstarsza mądrość w pismach świętych.
Ostatecznie duchowy postęp jest mniej zależny od naszego środowiska zewnętrznego niż od naszego wewnętrznego środowiska. Dlatego pierwsza jest medytacja. Ona działa bezpośrednio na źródło i natychmiast zaczyna budować właściwe wewnętrzne środowisko – czystą cichą świadomość szczęścia. Następnie powinniśmy pójść i zrobić coś z tą wewnętrzną, cichą jakością. Będziemy mądrzy, przyjmując naszą czystą świadomość szczęścia i dając ją światu w jakiejś formie służby. Wtedy jesteśmy jak kanał i czysta świadomość błogości i boska ekstaza wychodzą przez nas, idąc do innych.
Dzięki zaangażowaniu w rozwój środowiska wewnętrznego wszystkie środowiska zewnętrzne stają się naturalnymi polami usług, co jest również praktyką. Nazywa się to karma jogą, jogą działania w miłosnej służbie. Karma joga nie jest czymś, co można zmusić do działania. To się dzieje, gdy duch rozszerza się w środku. Cała joga jest połączona w ten sposób. Całe życie jest połączone w ten sposób. Jesteśmy Jednym, wyrażając się wieloma.
Tak więc, posłużmy się zaawansowanymi praktykami yogi i wyjdźmy z naszej sali medytacyjnej i zastanówmy się, jak komuś pomóc. Będziemy pomagać sobie samym
Guru jest w Tobie.