By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Kiedy próbuję wypracować lepszy nawyk medytacji, którą, chociaż jestem naprawdę niedoświadczony w tym procesie, cieszę się ogromnie – Czy to ma znaczenie, jeśli wyobrażam sobie/ słyszę w sobie, mówiąc „AJ” podczas wdechu, „EM” na wydechu LUB jeśli słyszę „AJEM” „AJEM” „AJEM” na wdechu, a potem to samo na wydechu, itd.?
Odpowiedź: Niektóre systemy medytacji wymagają użycia mantry z oddechem. Podejście w tych lekcjach polega na tym, aby tego nie robić. Więc nie, nie ma znaczenia, czy mantra jest z oddechem, czy nie. Po prostu pozwalamy oddechowi wejść w medytację i nie przejmujemy się, co się z nim dzieje. Powodem jest to, że chcemy, aby mantra mogła swobodnie zmieniać szybkość powtarzania i stopień jasności, aby umysł mógł swobodnie przejść do spokoju. Chcemy medytacji naturalnie prowadzącej oddech, a nie odwrotnie. Jeśli faworyzujemy oddech prowadzący mantrę, będziemy dryfować w trybie pranajamy, kultywując nerwy na mniej subtelnym poziomie niż umysł wchodzi, jeśli otrzyma możliwość głębokiej medytacji. To delikatny punkt, który łatwo przegapić. Stanie się to jaśniejsze, gdy wzmocnimy mantrę, nadając jej więcej sylab.
Kultywowanie nerwów jest bardzo dobre i przyjemne, i robimy to w pranajamie. Ale medytacja z prowadzeniem oddechu nie jest tak głęboka jak medytacja bez prowadzenia oddechu. W głębokiej medytacji, gdy umysł dojdzie do spokoju, oddech i metabolizm automatycznie się zawieszą. Chcielibyśmy być wolni, aby podchwycić mantrę na bardzo subtelnych/cichych poziomach w umyśle, nie będąc przywiązanymi do oddechu. Jeśli mantra podąża za oddechem, nie faworyzujemy ani nie wypychamy oddechu. Po prostu postępujemy zgodnie z procedurą łatwego faworyzowania mantry na jakimkolwiek poziomie spokoju jesteśmy w umyśle. Wtedy będziemy zmierzać w kierunku większego spokoju i oczyszczenia całego układu nerwowego z głębi wnętrza, wraz ze wzrostem czystej świadomości szczęścia.
Tak więc pranajama służy do kultywowania nerwów z uwagą i oddechem, a medytacja służy do tego, by umysł pogrążył się głęboko – budząc ciche ziarno czystej świadomości szczęścia głęboko w układzie nerwowym. W tym podejściu nie kultywujemy i nie zasadzamy jednocześnie. Dalsza dyskusja na ten temat znajduje się w lekcji #43 „Pranajama – Pytanie I Odpowiedź – Stosunek Do Medytacji”. Przekonasz się, że jeśli pozwolisz oddechowi przejść w medytację, wejdziesz w ciszę znacznie głębiej, zwłaszcza jeśli przed medytacją wykonałeś pranajamę oddychania kręgosłupem.
Guru jest w Tobie.