By Yogani from aypsite.org
Powinno się zacząć te lekcje od Lekcji 10 (pierwszej w tej serii) – Dlaczego Ta Dyskusja?
Pytanie: Przez długi czas medytowałem w Padmasanie (pozycji lotosu). Po przeczytaniu Twojej wiadomości zdałem sobie sprawę, że nie wywiera ona żadnego nacisku na krocze. Czy muszę przejść na Sidhasanę? Próbowałem, ale wygląda na to, że przyzwyczajenie się do tego zajmie mi trochę czasu. Daj mi znać, jak mam postępować. W Padmasanie, jednym z ograniczeń, które znajduję, jest to, że gdy siedzę w niej przez około 45 minut, moje nogi stają się lekko zdrętwiałe i trochę mnie to rozprasza.
Odpowiedź: Padmasana to bardzo dobra pozycja z własnymi zaletami, chociaż niewielu może w niej wygodnie siedzieć przez długi czas. Siddhasana w uproszczonej formie podanej w tych lekcjach jest łatwiejszym miejscem do pozostania, gdy już zostanie osiągnięta. Jej efekty można również osiągnąć stosując protezę w kroczu. Zobacz lekcje #33 i #75, aby poznać szczegóły.
Która jest najlepsza? To zależy od twoich preferencji i podejścia do osiągania celów w jodze. Jeśli nie masz skłonności do bezpośredniego stymulowania energii seksualnej w celu podniesienia kundalini, to siddhasana nie jest czymś, do czego powinieneś się spieszyć. Z drugiej strony, jeśli masz skłonność do podnoszenia energii seksualnej za pomocą bezpośrednich środków, to siddhasana jest bardzo pożądana, bardziej pożądana niż padmasana.
Jest to kwestia tego, w jakim punkcie w czasie wypadamy na „skali tantry”. Siddhasana jest na lewo od środka na tej skali, podczas gdy padmasana jest na prawo od środka. Lewica pracuje bardziej ze zmysłowością w praktykach, a prawica mniej pracuje ze zmysłowością. Jak wiecie, w grupie tantry posuwamy się daleko w lewo. Siddhasana idzie w tym kierunku. To, jak bardzo jesteśmy skłonni wejść w siddhasanę, jest funkcją naszej bhakti, która jest związana z poziomem oczyszczenia naszego układu nerwowego. Ciekawe, że większe oczyszczenie zachęca nas do większego zaangażowania w bezpośrednie rozwijanie energii seksualnej w praktykach duchowych.
W jodze nie można w nieskończoność unikać zajmowania się energią seksualną, ponieważ prędzej czy później układ nerwowy zostaje aktywowany przez wzrost kundalini i wewnętrzna ekstaza wybucha w środku. Nie ma nic bardziej zmysłowego niż to. Wszystkie zaawansowane praktyki jogi mają na celu promowanie naturalnego wzrostu ekstazy w układzie nerwowym. Ostatecznie służy temu nawet medytacja, pochodząca od głębokiej wewnętrznej ciszy do zjednoczenia w ekstatycznej błogości w całym ciele i poza nim. Dlatego właśnie zaawansowane praktyki jogi nazywamy „prostymi lekcjami dla ekstatycznego życia”.
Jednak każdy ma swoje własne skłonności do praktyki jogi, a szanowanie tendencji każdej osoby jest o wiele ważniejsze niż dawanie każdemu takiego samego podejścia do oświecenia. Technologia jest dobra tylko wtedy, gdy jest wystarczająco elastyczna, aby każdy mógł z niej korzystać. Dlatego staramy się, aby wszystkie praktyki były tak proste i bezpośrednie, jak to tylko możliwe, i dużo mówimy o samodzielnym tempie. Każdy musi podróżować własną drogą, we własnym tempie. Zestaw narzędzi jest tutaj do wykorzystania lub nie, jak uznasz za stosowne. Jeśli nie potrzebujemy jakiegoś narzędzia teraz, być może będziemy go potrzebować później.
Biorąc pod uwagę twoje zainteresowanie, być może powinieneś rozważyć rozwijanie siddhasany. Pracuj nad tym stopniowo i zobacz, czy działa dla ciebie pod względem energetycznym. Jeśli tak się nie stanie, możesz wrócić do padmasany. Znajomość obu pozycji nie zaszkodzi. Przeszedłem przez podobną fazę testów wiele lat temu i skończyłem w siddhasanie na dłuższą metę. Pozostałem trochę na lewo od centrum, ponieważ z doświadczenia, miało to doskonały sens. Cokolwiek to będzie dla ciebie, będzie w pełni szanowane.
Guru jest w Tobie.